Znajomość języka angielskiego wydaje się być niezbędna w dzisiejszych czasach. To kiedy i w jaki sposób nasze dzieci zaczną uczyć się tego języka zależy przede wszystkim od rodziców. Warto wiedzieć, że naukę powinniśmy rozpocząć jak najwcześniej, ponieważ dzięki temu maluchy będą miały zdecydowanie lepszy start w szkole i szybciej nauczą się władania językiem angielskim.
Kiedy rozpocząć naukę?
Naukowcy uważają, że optymalnym czas na rozpoczęcie nauki języka obcego to okres między 4 a 8 rokiem życia dziecka. Dzieci nieco starsze mogą mieć już później problemy z wymową obcych dźwięków oraz akcentem.
Sądzę jednak, że już trzyletnie dzieci bardzo chętnie przyłączą się do wspólnych gier czy zabaw w języku angielskim. Jeśli malec odpowiednio wcześnie usłyszy prawidłową, angielską fonetykę jest szansa, że w przyszłości będzie mówił niemal jak rodowity Anglik.
Jak uczą się małe dzieci
Dorośli uczą się według określonych schematów, reguł gramatycznych, zapamiętują słówka, maluchy przyswajają język, uczą się go intuicyjnie. Odtwarzają mowę zasłyszanych słów i zwrotów, tak, jakby był ich to język ojczysty, jest to dla nich zupełnie naturalne. Używają one dokładnie takich samych sposobów w jaki przyswoiły pierwszy język.
Dzieci nie przejmują się tym, że nie rozumieją niektórych słów. Potrafią one z kontekstu wyłowić główną myśl mówiącego. Po poznaniu wystarczającej ilości słówek oraz „osłuchaniu” się z językiem są nawet w stanie tworzyć proste wypowiedzi. W przeciwieństwie do dorosłych nie obawiają się one popełnić błędu. Dzieci umieją również rozpracować reguły gramatyczne jakie rządzą językiem bez tłumaczenia im całej gramatyki.
To mimowolne poznawanie języka odbywa się najczęściej poprzez różnego rodzaju gry, zabawy ruchowe, łamigłówki, piosenki czy rymowanki. Wrodzona ciekawość świata pozwala dzieciom poznawać język niemal wszystkimi zmysłami. Aby jednak skupić ich uwagę oraz zaspokoić potrzebę ciągłego ruchu, niezbędne są ciągłe zmiany i zainteresowanie malca danym tematem.
Rola rodzica
Aby wykorzystać niezwykłe możliwości i ogromną chłonność umysłów naszych pociech, warto na naukę angielskiego poświęcić trochę czasu, także w domu. Rodzice nie znający dobrze angielskiego mogą mieć z tym pewne problemy, jednak są również i na to sposoby. Wystarczy przeszukać internet, księgarnie lub biblioteki, aby znaleźć autentyczne materiały, które nasze dziecko z chęcią obejrzą lub posłuchają. Wybór jest naprawdę spory, możemy włączyć maluchowi bajkę lub piosenkę w języku angielskim lub kupić książeczkę, która będzie dostępna również w formie audiobooka. Istotny jest jednak wybór i jakość nagrań. Starajmy się, by w wybranych przez nas bajkach czy słuchowiskach bohaterowie posługiwali się naturalną angielszczyzną. Warto tutaj polecić brytyjską telewizję BBC, w której znajdziemy odpowiednie autentyczne materiały, stanowiące modelowy wzorzec językowy.
Właściwej artykulacji, intonacji oraz akcentu maluch nauczyć się może właśnie na podstawie autentycznego języka. Nauka w szkolnej ławce może już nie przynieść takich rezultatów.
Dzieci to także wzrokowcy, więc jeśli posiadamy odpowiednią wiedzę, możemy nauczyć je wielu przydatnych słówek. Używając kart obrazkowych lub autentycznych obiektów, wytłumaczmy dzieciom jakie są angielskie odpowiedniki danych przedmiotów, urządźmy zabawę w odnajdywanie słówek, jeśli to możliwe, poprośmy o wskazanie danego przedmiotu w domu – maluch nie może się nudzić, bierne powtarzanie za tobą wyrazu z pewnością nie przyniesie bowiem spektakularnych efektów. Świetnym pomysłem mogą być także zabawy ruchowe w formie piosenek i rymowanek, takich jak „Head and shoulders, knees and toes.”albo „Somon says” lub też zabawy z piłką, świetne np. przy nauce kolorów.
Dzieciństwo to czas beztroskiej zabawy, wplatając w nią elementy języka angielskiego możemy sprawić, że nasze dzieci bez trudu zaczną posługiwać się drugim językiem. Nie zmuszajmy je jednak do niczego i nie nakłaniajmy naszej pociechy do udziału w zabawie jeśli nie ma na to ochoty, to może je jedynie zniechęcić i sprawić, że będą one podchodziły do zajęć z niechęcią.