Finowie są zwolennikami „wikingowego” wychowania, dlatego ani nie przegrzewają swoich pociech, ani nie bronią ich przed niebezpieczeństwami. Nie zauważyłam tam nadopiekuńczych matek, które uważają, by dziecko nie spadło czy nie zrobiło sobie czegoś złego. Przy takich restauracjach często odbywają się przedstawienia teatralne, pchle targi, warsztaty.
Plac zabaw w Kaivopuisto
W najstarszym obszarze zielonym w Helsinkach, parku Kaivopuisto, można obejrzeć budynek obserwatorium astronomicznego Ursa i urządzić piknik na malowniczych głazach, którymi usiany jest cały obszar.
1 maja park ten jest oblegany przez mieszkańców Helsinek, którzy podczas tradycyjnego pikniku celebrują Święto Pracy. W zimie szczególnie chętnie odwiedzają go saneczkarze, a latem odbywają się tu liczne koncerty na wolnym powietrzu.
Mnie zachwycił plac zabaw, który wyglądał na stary, ale niesłychanie klimatyczny. Dzieci uwielbiały siedzieć na głowie smoka „zakopanego” w ziemi, leżeć na rozpłaszczonej drewnianej żabie czy na białym, a właściwie już szarym misiu.
Skansen w Seurasaari
Dzieciaki będą na pewno dobrze się bawić w Suomenlinnie – zamku-fortecy położonym na wyspie, na którą można się dostać promem. Z zabytków może zachwycić je także Temppeliaukion kirkko, kościół wykuty w skale, ale uwaga! – zawsze są tam tłumy, dlatego najlepiej iść wczesnym rankiem.
Można zwiedzić także malownicze Korkeasaari, zoo położone na wyspie, a także wesołe miasteczko z połowy ubiegłego wieku – Linnanmäki. Obowiązkową wycieczką, nawet na cały dzień (zabieramy ze sobą kosze piknikowe albo – wygodniej – plecaki z jedzeniem i piciem), jest skansen na wyspie Seurasaari.
Z zachodnią częścią Helsinek jest połączony 200-metrowym drewnianym mostem, po którym przejście stanowi naprawdę spore przeżycie. Na terenie skansenu znajduje się blisko 90 różnych obiektów, zbudowanych pomiędzy XVIII a XX w.
Wyspa Seurasaari jest niezamieszkana, dlatego wszystkie obiekty są swobodnie porozrzucane po niej, a często nawet ukryte wśród bujnej zieleni drzew.
Najciekawszy jest kościół Karuna wzniesiony w latach 80. XVII w., a dzieci ucieszą się, widząc farmę Antti – w pełni wyposażone, nowożytne gospodarstwo fińskie, przeniesione do skansenu z miejscowości Säkylä. W obrębie farmy zobaczyć można m.in. budynek główny, magazyn (wykorzystywany do przechowywania odzieży, a czasem i do spania), spiżarnię, pomocniczą kuchnię, saunę (nawet na osiedlach z wieżowcami każdy mieszkaniec ma godzinę w tygodniu na korzystanie z ogólnej sauny). Można też skorzystać z jednej z wielu publicznych (www.visithelsinki.fi).