Jest jedną z najczęściej występujących substancji na Ziemi, najskuteczniej gasi pragnienie i pozwala ochłodzić organizm w ciepłe dni. Jest niezbędna do przetrwania wszystkim, znanym nam formom życia, w tym ludziom, których ciało składa się z niej w około 60%[1]. Niemowlęta potrzebują jej aż czterokrotnie więcej na każdy kilogram swojego ciała niż dorośli.
Woda jest największym pod względem objętości składnikiem naszego ciała i już od chwili narodzin duże znaczenie mają nawet najmniejsze wahania w równowadze gospodarki wodnej organizmu. Utrata nawet 1-2% płynów, bez ich uzupełnienia, wpływa negatywnie na jego działanie[2]. To dlatego w skrajnych warunkach bez wody możemy przetrwać jedynie kilka dni.
Najmłodsi potrzebują jej najbardziej
W codziennym życiu szczególnie narażone na odwodnienie są niemowlęta. Bardzo szybko może dojść u nich do utraty płynów, np. podczas choroby, w wyniku wymiotów lub biegunki. Niebezpieczne dla równowagi wodnej małego dziecka są także: gorączka oraz przebywanie w wysokiej temperaturze otoczenia. Jak więc ustalić czy nasi najmłodsi otrzymują odpowiednią ilość płynów?
Jeżeli Twój maluch ma mniej niż pół roku i karmisz go jeszcze wyłącznie piersią, przestrzegając zaleceń specjalistów[3] – nie ma potrzeby podawania mu dodatkowych płynów. Mleko mamy zapewnia niemowlęciu wszystkie niezbędne składniki odżywcze, a co więcej, jego skład dostosowuje się do potrzeb dziecka! Na przykład w upalne dni pokarm mamy jest bardziej wodnisty, dzięki czemu lepiej gasi pragnienie.
Co do picia dla dziecka?
Jeżeli jednak Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy, rozpoczęłaś już rozszerzanie jego diety lub z różnych względów zdecydowałaś się karmić je mlekiem modyfikowanym, uzupełniaj płyny w jego organizmie, podając mu wodę. Nie dosładzaj wody i nie zastępuj jej sokami, gotowymi herbatkami ani napojami, nawet tymi przygotowanymi samodzielnie w domu. Porcja świeżo wyciśniętego soku może zastąpić podwieczorek lub drugie śniadanie, jednak do zaspokojenia pragnienia powinna służyć wyłącznie woda. Pamiętaj: jeżeli już w pierwszych latach życia przyzwyczaisz swoje dziecko do picia wody, zamiast soków i innych napojów z „dodatkami”, zmniejszysz ryzyko wystąpienia u dziecka otyłości i chorób jej towarzyszących. Największy wpływ na kształtowanie nawyków żywieniowych dziecka i jego przyszłego zdrowia mamy bowiem właśnie w trakcie 1000 pierwszych dni jego życia, podczas których zachodzi proces tzw. programowania żywieniowego we wczesnym okresie życia. Nie do przecenienia jest tutaj siła przykładu, jaki dziecko czerpie od rodziców.