Jesienią i zimą warto wprowadzić do diety tego, który cały czas zwraca się ku słońcu. Słonecznik, a dokładnie jego pestki, bo o nich mowa, to niedoceniana skarbnica składników odżywczych, która daje wiele możliwości wykorzystania w kuchni, nie tylko jako smacznej przekąski.
Początkowo uprawiano go jako roślinę ozdobną, chociaż jego uprawa miała wielu przeciwników, bo głównie kojarzyła się z pogańską religią. Wkrótce jednak słonecznik stał się bardzo popularny, a w początkach XVIII w. zaczęto wytłaczać z jego nasion olej.
Ziarna słonecznika to prawdziwi sprzymierzeńcy naszego zdrowia. Obok cennego białka i tłuszczu, zawierają wiele ważnych dla zdrowia pierwiastków, takich jak cynk, żelazo, potas i wapń, których rola w organizmie jest niebagatelna. Ziarenka są tłuste i mają sporo kalorii (100 gramów słonecznika ma ponad 550 kcal), jednak to właśnie w tych tłuszczach tkwi sekret ich dobroczynnego wpływu na organizm. To wielonasycone kwasy tłuszczowe, które są niezbędne, a organizm nie potrafi ich sam wytworzyć. Słonecznik jest rewelacyjnym źródłem witaminy E. Garść słonecznika zaspokaja zapotrzebowanie na tę witaminę w 139 %. Witamina E jest silnym antyoksydantem, który chroni komórki przed wolnymi rodnikami. Zabezpiecza organizm przed rozwojem groźnych chorób (w tym nowotworów) i przedwczesnym starzeniem, dlatego nazywana jest witaminą młodości. W pestkach słonecznika znajduje się również witamina A i C. Zawartość witamin z grupy B wspomaga funkcjonowanie układu nerwowego. Właściwości pestek słonecznika powinny docenić zwłaszcza osoby, które mają podwyższony poziom cholesterolu. Nasiona słonecznika skutecznie go obniżają.
Składniki, w które bogaty jest słonecznik, są idealne dla serca. Zawarte w nasionach słonecznika fitosterole mogą nie tylko zapobiec miażdżycy, lecz także uchronić przed rakiem prostaty. W ziarnach słonecznika znajduje się jeszcze inna potencjalnie przeciwnowotworowa substancja – kwas linolowy. Może on hamować powstawanie raka oraz zmniejsza ryzyko powstawania przerzutów nowotworowych.
Pestki zawierają też wapń wzmacniający zęby i kości oraz chroniący serce i łagodzący objawy alergii. Najbardziej wartościowy jest słonecznik niełuskany, ponieważ łuska chroni ziarno przed utlenianiem kwasów tłuszczowych i niektórych witamin. Oczywiście łuskanie pochłania dużo czasu, ale dzięki temu mamy produkt bardziej wartościowy.
Pestki słonecznika są produktem niedrogim, zdrowym, pysznym i niedocenianym. Z pewnością każdy znajdzie jego zastosowanie, które najbardziej będzie mu odpowiadać. Wspaniale smakuje prażony, można go dodawać do pasztetów, sałatek, a namoczony wspaniale się blenduje i nadaje na twarożki, mleka lub roślinne śmietanki, co często wykorzystują wegetarianie i weganie.
Olej słonecznikowy nie do wszystkiego
Należy pamiętać jednak, że nie powinno się go rozgrzewać do temperatury przekraczającej 100 stopni Celcjusza, ponieważ wielonasycone kwasy tłuszczowe po podgrzaniu bardzo szybko się utleniają, a wtedy zamiast pomagać, szkodzą sercu, dlatego nie nadaje się do pieczenia czy długotrwałego smażenia. Świetnie sprawdza się na zimno, np. do sałatek.
Pasta podstawowa ze słonecznika moczonego
Taką pastę w wersji podstawowej można dowolnie wzbogacać, np. suszonymi pomidorami, kaparami, musztardą, przecierem pomidorowym, czosnkiem.
Składniki:
• 100g ziaren słonecznika
• 50g pestek dyni
• 1 duży ząbek czosnku
• woda lub olej (jeśli potrzeba do uzyskania żądanej konsystencji)
• sól, pieprz
Słonecznika i dynię zalej wodą i zostaw na noc do namoczenia. Namoczone ziarna odcedź, przepłucz i przełóż do blendera. Dodaj ulubione dodatki i przyprawy, zmiksuj dodając w miarę potrzeby wody lub oleju.
Pasta ze słonecznika prażonego i pomidorów
Składniki:
• 1 szklanka ziaren słonecznika
• Słoik suszonych pomidorów
• Sól
• 2 ząbki czosnku
• 3 łyżki oliwy
Słonecznik prażymy na patelni. Przestudzony słonecznik miksujemy z natką, czosnkiem, odsączonymi pomidorami dodajemy sól i oliwę. Aby pasta nabrała odpowiedniej konsystencji trzeba dolać odrobinę wody w trakcie blendowania. Najlepiej, aby w paście były wyczuwalne małe kawałki słonecznika, wtedy jest ona najsmaczniejsza.