Ponad połowa rodziców nie potrafi bawić się ze swoim dzieckiem. Większość z nich odczuwa nudę i zniechęcenie, a prawie 90proc. przyznaje, że nie ma czasu na zabawę.
Prawie ¾ dorosłych uważa, że ich dzieci bawią się głównie przy pomocy nowych technologii. Dzieje się tak, ponieważ rodzicom często brakuje pomysłów na zabawę, a dzieci szukają najprostszych możliwości rozrywki. Tymczasem zabawa nie musi być rozwijająca i kreatywna, ale przede wszystkim ma być czasem poświęconym maluchom z radością i ochotą. Według badania „Rodzice pod presją” przeprowadzonego przez instytut Millward Brown na zlecenie firmy Hoop Polska, jednoznacznie wynika, że wpływ mają na to wygórowane wymagania i wyobrażenia rodziców na temat korzyści jakie ma nieść zabawa z dzieckiem. Wakacje to okres, który spędzamy na świeżym powietrzu i gry jakie możemy zaproponować maluchom są najczęściej związane z ruchem. Poniżej prezentujemy kilka propozycji, które pokazują jak w łatwy sposób zorganizować zabawy sportowe. Są one proste w wykonaniu i mają przejrzyste zasady, a przy okazji niosą korzyści rozwojowe i angażują zarówno małych i dużych członków rodziny.
Grasz w kolory?
Cel: rozwijanie motoryki, ćwiczenie koncentracji i nauka kolorów. Przyrządy: piłka. Instrukcja: uczestnicy siadają w kręgu. Jedna osoba staje w środku z piłką i rzucą ją do innych graczy wymieniając równocześnie nazwę koloru. Uczestnicy muszą złapać piłkę z wyjątkiem sytuacji, gdy podający powie słowo „czarny” lub „biały”. Ten kto się pomyli odpada z gry, a wygrywa osoba, która utrzyma się w grze najdłużej. Trudniejszą wersją zabawy jest dodanie do wypowiadanego słowa zdania np. Ola ma czerwoną koszulę i czarne spodnie. Piłkę można złapać gdy informacja jest prawdziwa. Ta zabawa świetnie sprawdzi się w terenie, na plaży, a prosta instrukcja pozwala na zróżnicowanie wiekowe zawodników.