Wyjeżdżając na wakacje z dziećmi robimy masę zdjęć i filmów. Dokumentujemy odwiedzone miejsca i nasze w nich przygody. Zdjęcia zostają w komputerze, a zebrane na wyjeździe pamiątki zwykle trafiają do jakiejś teczki, o której do następnego lata zapomnimy. Dlatego pewnego razu jadąc do Turcji zabraliśmy zeszyt, taśmę klejącą, nożyczki i kredki, by na bieżąco opisywać...